Lach Nadruki z Mateuszem Waligórą
Nasze hafty komputerowe znowu na wyprawie! :)
Od lat współpracujemy ze sportowcami, podróżnikami i odkrywcami.
Eksploratorami nie tylko nowych miejsc, czy dróg wejścia, ale także wytrzymałości człowieka i możliwości adaptacji do skrajnych warunków życia.
Jednym z nich jest na pewno Mateusz Waligóra. Podróżnik specjalizujący się w wyprawach ekstremalnych, dziennikarz, fotograf i przewodnik.
Czy nasze nadruki i hafty są Mu potrzebne?
Z przymrużeniem oka, można powiedzieć, że niezbędne.
Bez nich, być może, nie udałoby się zrealizować wielu wypraw.
Nadruki sitodrukowe, folią flex i flock, haft komputerowy na każdej części jego odzieży i ekwipunku, to reklama sponsorów tych wypraw. Firm, które wykładają nie tylko środki pieniężne, ale też zaopatrują podróżnika w wysoko wyspecjalizowany sprzęt. Dzięki nim może pokonać te nieludzkie warunki i tak niesamowite dystanse.
Używane przez nas technologie nadruków i fachowość ich wykonania także nie mogą odbiegać jakościowo od reszty. Na torbach i sakwach, z którymi jechał na pustynię Gobi zrobiliśmy nadruki sitodrukowe farbą plastizolową z dodatkiem specjalnego katalizatora (utwardzacza). Technologia ta umożliwiła wykonanie dużych i trwałych zdobień, na bardzo „niesprzyjającym” materiale, dając jednocześnie elastyczność i odporność na ścierania i ekstremalne temperatury.
Przy wielodniowych przeprawach i skrajnie ciężkich warunkach ich użytkowania właśnie tak przygotowana farba sprawdziła się doskonale.
Na odzieży osobistej podróżnika wykorzystaliśmy folię flex i flock, a także nadruki transferowane. Również przy użyciu farb rozpuszczalnikowych.
Możliwość zrobienia jednostkowego nadruku co do wielkości, treści, koloru,
miejscach umieszczenia na odzieży (serce, rękaw, czapka, kieszeń itp.), a nawet faktury nadruku (np. folia flock ma wygląd skórki brzoskwini), jest w takich przypadkach najwłaściwszą. Nie tylko ze względu na jakość, ale i brak kosztów początkowych w postaci matryc sitodrukowych, czy programów hafciarskich.
Dbałość o aspekt ekonomiczny, mimo realnie niewielkich kosztów, zawsze jest mile widziana przez sponsorów wypraw :)
Wszystkie nasze nadruki „przeżyły” i wraz z Mateuszem Waligórą szczęśliwie przeszły zarówno
pustynie, jak i norweskie płaskowyże.
Właśnie teraz, nasz Ekstremalny Podróżnik wyruszył zdobyć Biegun południowy, i jak zawsze, służyliśmy mu w brandingu części ekwipunku. Temperatury, które będą Mu towarzyszyć w wyprawie, były i dla nas wyzwaniem. Wybraliśmy haft komputerowy. Najtrwalszą i najodpowiedniejszą technologię do tego rodzaju odzieży. Grube polarowe rękawice i czapki z wyhaftowanym logo sponsora wyprawy, na pewno sprawdzą się w tych warunkach atmosferycznych, a ich jakość i widoczność usatysfakcjonują zarówno reklamodawców jak i samego noszącego.
Nie mamy wątpliwości co do szczęśliwego końca podjętego wyzwania. Nie mamy też obaw o skuteczność naszych działań w jego marketingowym powodzeniu.
Przed Panem Mateuszem jeszcze wiele wypraw,. A my, jeszcze wiele razy czuć będziemy satysfakcję z dobrze wykonanej pracy i radość, że nasze nadruki i hafty komputerowe dzielnie uczestniczą w eksploracji nieznanych zakątków globu.
Książka „cegiełka” kupiona.
W cieple i ze spokojem będziemy śledzić poczynania Śmiałka.
Powodzenia Panie Mateuszu :)
ZAUFALI NAM
